niedziela, 19 kwietnia 2009

Prawo Przyciągania

Prawo Przyciągania - Co to jest? Czy to działa? Jak mogę sprawić by działało to dla mnie?
(fragment Materiały Tobiasza Prezentacja dla Karmazynowego KręguW rolach głównych: Tobiasz poprzez Geoffrey Hoppe)

Prawo PrzyciąganiaZapytano nas o to wczoraj i chcielibyśmy to wyjaśnić dla całej Shaumbra. Jest bardzo dużo dyskusji na temat Prawa Przyciągania. „Co to jest? Czy to działa? Jak mogę sprawić by działało to dla mnie?” To są te główne pytania.Tak, istnieje duchowe prawo, które jest także prawem fizyki, zwane Prawem Przyciągania. Jesteście magnesem, który przyciąga do waszego życia wszystko by wesprzeć to, co wybieracie, czy to świadomie czy nieświadomie. Wszystko, co się wam przydarza każdego dnia, jest oparte na działaniu Prawa Przyciągania. To jest frustrujące, ponieważ często nie zdajecie sobie sprawy, że to kreujecie. Albo, co jeszcze gorsze, dajecie komuś innemu tą władzę. Mówicie: „To nie ja to kreuję. To przychodzi z zewnątrz.” Ale w rzeczywistości to jest wasze własne Prawo Przyciągania.A teraz o naszym niepokoju związanym z waszym postępowaniem z przyciąganiem, z tym jak postępujecie z waszymi kreacjami. Ludzie rozumieją podstawy albo część tej teorii przyciągania, a potem stają się bardzo rozumowi, umniejszają się i działają po człowieczemu. I mówią: „Jeśli Prawo Przyciągania działa, to przyciągnę sobie 100 dolarów. Przyciągnę sobie młodszy i młodszy wygląd. Przyciągnę lepszą prace. Przyciągnę do mojego życia wrażliwego partnera.” I lista się wydłuża, a my po naszej stronie stajemy się ciut sfrustrowani zauważając, że ten cały koncept Prawa Przyciągania jest bardzo, bardzo ograniczony, a to wszystko ponieważ ludzkie ja mówi „Moje potrzeby są pierwsze!” Ludzkie ja spycha na bok duszę i ducha mówiąc: „Muszę mieć wszystkie te małe rzeczy. Muszę je przyciągnąć do mojego życia.”Jak wiecie, generalnie, to nie działa zbyt dobrze. A wtedy wy stajecie się sfrustrowani i wy myślicie, że inni są ekspertami w Prawie Przyciągania, a wy jesteście zwykłymi nieudacznikami! (śmiech) I stajecie się coraz bardziej zagubieni, potem musicie iść na więcej kursów i na więcej terapii, i odwiedzić więcej wróżek oraz jasnowidzów, starając się rozgryźć dlaczego nie przyciągacie do siebie tych rzeczy. A odpowiedź jest prosta: ponieważ to jest mentalne i ludzkie.W prawdziwej energii Prawa Przyciągania nie musicie się martwić o małe rzeczy. One troszczą się same o siebie. A teraz powracamy do podstaw równoważenia. Nie musicie się starać przyciągnąć 100 dolarów. Już je macie, tylko po prostu nie zdajecie sobie z tego sprawy. Nie musicie uprawiać mentalnej gimnastyki, by przyciągnąć ten właściwy typ partnera, czy cokolwiek tam widnieje na waszej liście życzeń na prezenty pod choinką, liście małych ludzkich rzeczy, które staracie się przyciągnąć.Shaumbra, nie staramy się wam dokuczyć. Właściwie bardziej zwracamy się teraz do innych ludzi, niż do tu was. No tak, to przemawia element Saint-Germaina i Kuthumi. (Tobiasz chichocze, śmiech uczestników) Ja, Tobiasz, nie mógłbym mówić tak lekceważąco!Tak naprawdę Prawo Przyciągania dotyczy duszy, czy ducha – jakkolwiek to zwiecie. To przyciąganie potrzeb, pragnień lub - najbardziej ze wszystkiego - wyrażanie świadomości. Świadomość! Ona bierze pierwszeństwo ponad wszystkim. W pewnym sensie wasza świadomość nie dba o malutkie potrzeby człowieka. Nie dba o twoje małe ludzkie ja ponieważ rozumie, że to jest tylko czasowe. Mały człowieczek nie został zaprojektowany by rządzić królestwem. Ale małe ludzkie ja wyrwało się trochę spod kontroli, i powiedzielibyśmy, że zepchnęło na bok potrzeby duszy i potrzeby świadomości.Potrzeby świadomości są dość proste – czy raczej jej pragnienia – są naprawdę bardzo proste. A jest to: poszerzać się i wyrażać się w stałym stanie ekspresji. Świadomość to kocha, ponieważ poprzez wyrażanie się ona celebruje życie, niezależnie od tego czy jest to życie w ludzkim ciele, czy w nie fizycznych sferach. To pieśń kreacji.Świadomość – dusza – ma nieprzerwane pragnienie rozwoju, by czuć więcej, by wiedzieć więcej, ale tu nie chodzi o intelektualną wiedzę. Tu chodzi o wiedzenie, świadomość wiedzy. Jestem kim jestem. To są jej potrzeby. To są te rzeczy, które przyciągają inne rzeczy. I kiedy mały człowieczek zabiera się za to i stara się wszystko przechytrzyć takimi potrzebami jak 100 dolarów, czy cokolwiek innego, kreuje tu pewien rodzaj zamieszania i poczucia zagubienia lub bycia nieistotnym.Więc teraz przyjrzyjcie się przez chwilę Ja waszej duszy, waszej świadomości. Co takiego wasza świadomość naprawdę kocha robić? Co wasza świadomość chciałaby do siebie przyciągnąć? Wyjdźcie poza ludzkie umysły i ograniczenia. Wejdźcie w waszą świadomość. Mówicie: „Ale ja nie wiem czym jest moja świadomość.” Och przecież wiecie. Poczujcie to. Świadomość to wy. Świadomość jest waszą ekspresją. Co ona pragnie przyciągnąć? Co przyciąga teraz?Połączcie się razem z waszą świadomością, z waszą duszą. Zaczniecie przyciągać całkiem inny typ energii do waszego życia. Zdacie sobie sprawę, że nie musicie nad tym pracować albo tym manipulować. Nie musicie wybierać słów i tego jak wyrazić to, co wybieracie by przyciągnąć. Czasem tak w tym grzęźniecie starając się to wyrazić we właściwy sposób... „Może wasza dusza nie usłyszy tego prawidłowo.”Kiedy już dostaniecie się na ten poziom wiedzy czy wybierania, nie będziecie musieli się już martwić o detale małego człowieczka, ponieważ wszystko już tu jest. Pieniądze, to nie będzie 100 dolarów. To będzie 1 000 lub 10 000 lub 100 000 dolarów i one po prostu tu będą. Przybędą z miejsca, które możecie uznać za nieznane źródło. One będą tam w tym momencie. To tak działa Nowa Energia. Ludzie, przyjaźnie, małe przejawy wiedzy... to się wam przydarza całkiem często Shaumbro, kiedy zdarzy się, że wiecie coś - jesteście zaskoczeni tym, że słowa same wydobywają się z waszych ust – ponieważ się o to nie podejrzewaliście. A to wiedzenie, słowa, czasem nawet wydarzenia, po prostu zadziały się w tamtym momencie.Kiedy prawdziwie zrozumiesz Prawo Przyciągania duszy, czy świadomości, już nigdy nie będziesz musiał poszerzać swojej energii na te małe rzeczy, te małe denerwujące rzeczy. One się po prostu pojawią. Mistrzowie to rozumieją, a wy Shaumbro zaczynacie rozumieć i stosować to w waszych życiach. Pozwólcie temu zaistnieć w waszych życiach, aby i inni mogli zobaczyć jakie to jest proste.Prawa Przyciągania to nie jest umysłowe ćwiczenie. To nie jest wizualizowanie, czy afirmowanie - to są umysłowe ćwiczenia, a one w pewnym momencie doprowadzą do tego, że będziecie bardzo, bardzo sfrustrowani i znowu uwierzycie, że nie jesteście kreatorami. Poczuj, odbierz zmysłami i wybierz, co twoja dusza czy świadomość wybrała przyciągnąć.I z tym weźmy kolejny głęboki oddech i przejdźmy do następnego poziomu.

W jakim świecie chcemy życ?

Jak to jest, że wszyscy, lub prawie wszyscy pragną miłości, szczęścia, a tymczasem żyjemy jak żyjemy, często daleko od własnych pragnień w świecie pełnym dramatów, chaosu?Aby nie żyć w świecie dramatu i chaosu, trzeba się wznieść ponad to, żyć w innej wibracji. Jednak, aby to zrobić, nie wystarczy jedynie używania kłamliwego pozytywnego myślenia w stylu ezoterycznym. Wznieść się można tylko poprzez rozwój świadomości, poprzez ewolucję, a te drogi nie są łatwe i proste…To, co można nazwać kluczem do szczęścia (jednym z kluczy) jest na pewno kontrola swojego myślenia, pozbywanie się uwarunkowań, bzdurnych tabu itp. Rzeczy,Świat ziemski, pełen różnorodnych świadomości, gdzie właściwie każdy ma otwarty swój osobisty kanał, gdzie istnieje nadmiar informacji, jest światem bólu i cierpienia. Chaos zewnętrzny właśnie z tego pochodzi, ale chaos wewnętrzny musimy sami uporządkować. Ten chaos zewnętrzny jest spowodowany tym, że osobiste kanały każdej osoby są podłączone do wymiaru, z którego osoba ostatnio dokonała ewolucji, więc informacje, nie koniecznie się pokrywają z innymi informacjami, z innych kanałów.. One pochodzą z archiwów danej osoby (Istoty) i są jej prawdą..Chaos wewnętrzny jest wynikiem nieznajomości siebie, brakiem skupienia na swoim wnętrzu, brakiem wiedzy i świadomości tego, w jakim żyjemy świecie..A w jakim świecie chcemy żyć?Oczywiście w pięknym i dostatnim. Pytanie, dlaczego żyjemy w takim, jaki mamy wokół?Choć poniekąd wszyscy go stworzyliśmy, jest to jednocześnie świat egzaminu Miłości, Tolerancji, Cierpliwości i Człowieczeństwa. Czy możemy tworzyć inny świat, nosząc w sercu nienawiść, choćby tylko do komara?. Czy możemy żyć w dostatnim pięknym świecie, nie mając cierpliwości do ludzi wokół siebie?Czy możemy żyć w świecie pięknym i dostatnim, nie mając szacunku do drugiego człowieka, nie kochając ludzi, zwierząt, roślin, ziemi?Czy możemy być szczęśliwi, jeśli nie kochamy samych siebie? Jeśli siebie nie znamy?Tak długo, jak długo nie zrozumiemy samych siebie, cóż możemy wybrać, gdy ego szaleje?Oczywiście, Możemy!Możemy wybrać rozwój..To właśnie owy świadomy wybór. 17 sekund do materializacji…, doskonały przykład, pozwalający przyjrzeć się swoim myślom, czy raczej nawykowi wytwarzania negatywnych myśli, zwłaszcza na tematy, które są dla nas tak istotne.Tak, to nie ma nic wspólnego z tzw. pozytywnym myśleniem. To ma wiele wspólnego ze świadomością. Jaka świadomość, taki wybór. Samo pragnienie nie wystarcza, gdy myśl jest pełna negatywizmów, zaprzeczania.Pani Bulent, osoba, która spisała Księgę Wiedzy powiedziała, że gdyby Ludzkość wiedziała, jak potężne są jej myśli… (ważyłaby każde słowo, zanim je wypowie)Jeśli nie zmienimy nawyku wytwarzania negatywnych myśli, niestety marzenie o pięknym świecie może zostać niespełnione. Po coś tu jesteśmy, a tym czymś jest ewolucja, rozwój. Czy wiecie o tym, że TYLKO myśl pozytywna, prawdziwie pozytywna ma szansę przejść przez magnetyczny tiul, którym spowita jest Ziemia?. Myśli negatywne, odbijają się od tego magnetycznego tiulu i wracają z powrotem do nadawcy, lub do jego najbliższych. Ponieważ Ludzkość wytwarza ogromną ilość negatywnych myśli, wszyscy pływamy w tym brudzie. Jeśli się wzniesiemy, wówczas możemy się uwolnić od tego środowiska. Ale, aby się wznieść, trzeba się rozwijać, a nie siedzieć przed telewizorem i oglądać głupie programyI oczywiście możemy i powinniśmy, wziąć ten głęboki wdech zanim wstaniesz z łóżka, z radością dla dnia, choćby nie wiem co miał przynieść, możesz nucić piosenkę dla siebie, piosenkę Miłości…